sobota, 21 listopada 2020

LI.stopadowe In.spiracje [ by G.IAN ]

Może Niektórzy z czytających niniejszy wpis, mieliby ochotę zyskać wiedzę, dlaczego { Zaciekawionych odsyłam do wydarzenia pt.#projektPoCo } ?? właściwie przyszło mi do głowy, aby go opublikować. Tytułem wprowadzenia { na pokład, Załogo 😉 } :

Fakt, ostatnio dużo częściej zdarza mi się spędzać wolny czas w ... Tak! galaktyce LI.in { LinkedIn }, jak lubię mawiać o tej wirtualnej przestrzeni, delikatnie podobnej do fejsa. Może? dlatego tak lubię tam bywać, ponieważ zaspokajam jedną ze swoich potrzeb "of the TOP" => kontaktu z drugim Człowiekiem. Któż to wie? Kto zresztą na-Dąży za tokiem myślenia Kobiety ... 

Dołączając do tej Społeczności ( wywodzącej się z Biznesu głównie, ale nie tylko, gdyż powoli nad-pływają również Artyści. A przedstawiciele Kultury zdecydowanie wzbogacają tę Galaktykę.) zyskałam szansę spotykania i poznawania Ciekawych Ludzi. Na dodatek Takich, których pewnie w 'normalnych realiach' raczej nie miałabym okazji napotkać na swojej ziemskiej drodze. Może i całkiem nieźle mówię i piszę { ciekawie (?) }, ale wyłącznie po polsku. Żartuję sobie często, że jeśli ktoś chce skutecznie mnie uciszyć, powinien "zmusić" mnie (?) 😄 do komunikowania się w obcym dla mnie języku. Choćby tym najbardziej znanym, niemal 'uniwersalnym', czyli angielskim. Nie czuję się wtedy komfortowo. Dopada mnie jakiś obezwładniający niemal strach, przed otwarciem ust. Może to wstyd daje o! sobie znać - że mimo tylu lat nauki, nie udało mi się opanować języka na tyle, aby czuć się wyLUZowana, gdy go używam. 

Los niekiedy lubi być hojny i rozdaje wtedy 'na prawo i lewo' różne Podarunki=Niespodzianki. Jak się ma "farta", to można niekiedy faktycznie Coś Cudownego dla siebie "Uuu-polować. Mój wierny laptop padł wczoraj przed godz. 10.00. Na szczęście! uratował mnie { piszę na innym komputerze teraz ... } Kto? Ano, to prosta (?) Zagadka: "Kim jest Rycerz na Białym Koniu"??
[ ciekawe, czy znajdzie się Śmiałek, który odgadnie, kto się kryje za tym określeniem ... Komentujących nagrodzę ... Uśmiechem 😊 ]

Co uważam za swój Piątkowy "Prezent" od Losu? Otóż jest nim, Znajomość z tak Szarmanckim Mężczyzną { Fotograf Freelanser }, jakim jest { Fanfary!!!}
Gianfranco Cavallazzi

Na dodatek, jakoś tak za-szybko poruszył moje Emocje (uwiódł? 😎) - a nie byłam przygotowana na Takowe. Co z tego wynikło? Odpowiedź kryje się poniżej. Ciekawe, jakie Odczucia będziecie mieli Wy ...

foto: GIANfranco Cavallazzi



gdy siedzisz samotnie - choćby w domu
 za-jadasz smutki po kryjomu lub w ogóle się nie wy-sypiasz
namiętnie wchłaniasz w siebie opary dymu lub smogu
bądź - może (?) nawet zbyt często-zbyt wiele wy-pijasz
OBUDŹ SIĘ! wreszcie z tego letargu / marazmu
zobacz, że życie Ci na niczym umyka, a tak szybko ono mija ...

Rusz! więc swój tyłek z fotela / kanapy
ubierz się tak, jak lubisz i załóż wygodne buty
po-Wędruj ze mną - Hen, daleko! Ku Słońcu
gdzie są galaktyki ze światem, który nie jest tak zatruty ...

będziemy Razem, podążać różnymi drogami
może tymi, o których już zapomnieliśmy
po CUDO!wnie barwnych i czarujących krainach
które w dzieciństwie tak dobrze - znaliśmy ...

gdy bowiem już! pokonamy swe lęki
zrzucimy okowy stresu, zerwiemy sznurki bezSilności
znowu zaczniemy ufać sobie i innym
odczuwając na nowo Smaki - Przyjaźni i Miłości ...

* * *
 

#INSPIREDbyGIANCO
Thanks, "my" Italian (?) Fellow 💕



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz