wtorek, 4 maja 2021

prze-MOC budzi we mnie ...

.....................................................................................
[ Zadanie: Dokończ wypowiedź własnymi słowami. ]

Gdybym miała do wykonania taką 'pracę' - mówiąc trochę żartobliwie - z pewnością napisałabym przynajmniej kilka zdań. To tytułowe słowo: "przemoc" budzi bowiem we mnie - masę różnych, często nieprzyjemnych emocji, skojarzeń, wspomnień. Myślę, że każdy z nas jej kiedyś doświadczył, choć interpretacja okoliczności lub też postrzeganie tego pojęcia, mogą być odmienne. Różnimy się przecież między sobą. Mogliśmy jednak - w naszym dotychczasowym życiu - odegrać już zarówno rolę "ofiary", jak i "kata".
Niekiedy zupełnie nieświadomie wyrządzamy komuś krzywdę. Słowem. Gestem. Brakiem zainteresowania. Lub jego nadmiarem, bądź nie taką formą, jakiej ktoś oczekuje. Jednocześnie jestem niemal przekonana o tym, że większość z nas unika sytuacji, w których z premedytacją i 'chłodną kalkulacją' moglibyśmy nękać inną istotę. Uważać to za coś ... 'normalnego'. Może nawet czerpać z tego, jakąś przyjemność lub satysfakcję. Chyba nie po to mamy gdzieś w środku słynne 'sumienie' - jak sądzę. Potrafimy odróżnić dobro od zła - używając znanych określeń.

Zdarzało mi się i nadal tak się dzieje - trudno zupełnie odciąć się od bodźców płynących ze świata - słyszeć historie, w których ta wspomniana "przemoc" się pojawiała, przybierając różnorodne formy. Każda wzbudzała we mnie dreszcz obrzydzenia. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego są ludzie ( choć z trudem tak o nich myślę ...), którzy są w stanie krzywdzić innych. Nawet tych, którzy powinni być tymi najbliższymi sercu.

Na razie jeszcze nie wiem dokładnie, czego mogę się spodziewać po treści tej książki. Informacje z okładki brzmią zarówno intrygująco, jak i ... lekko przerażająco. Podjęłam jednak decyzję jakiś czas temu. Postanowiłam przyjmować różnorodne wyzwania, pokonując swoje własne 'bariery'. Inna sprawa, że temat wydaje mi się bardzo ważny. Wymaga wiele delikatności, empatii, wiedzy i pewnie jeszcze wielu innych cech, czy umiejętności ze strony tych, którzy się nim zajmują. Czasem pewne doświadczenia, mogą odcisnąć na nas - naprawdę głęboki ślad. Nie tylko na naszym ciele, ale i duszy. Może nie bez powodu mawia się czasem, że "gdy umiera nasz duch, ginie też ciało". Już teraz jestem poruszona pewnymi fragmentami. Przytoczę jeden, gdyż ... ma własną Moc:

"(...) Chciałam im tylko pokazać, że wbrew temu, co opowiadają, szczęście jest możliwe (...)"


Dziękuję serdecznie #WydawnictwoAlterNatywne za chęć rozwijania ze mną współpracy. Cieszę się, że ponownie mój #Motyl-ek rozpostarł skrzydła i objął PATRONat MEDIAlny nad kolejną publikacją. Czekam z drżeniem na premierę, która jest przewidziana na 31.05.2021.

foto: materiały własne Wydawnictwa
[ Wydawnictwo AlterNatywne ]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz