Odważyła się i ... Tak! jednak to zrobiła! Emocje wypełniały po brzegi zarówno jej ciało, jak i duszę. Słyszała wyraźnie, jak serce - niczym niezwykle zręczny perkusista jej ulubionego ZESPOŁU - wybija rytm według własnych, ustalonych z samym sobą - parametrów. Porwały ją ze sobą na chwilę te dźwięki, a może tylko? na moment ogłuszyły ... jak te wszystkie bębny i talerze oraz zapierające dech ... zawirowania powietrza, wywołane szybkimi ruchami pałeczek. Nie miały kolorowych skrzydeł motyli, ani delikatnych błonek ważki, czy wreszcie lekkich ptasich puchatości. Były raczej, jak szybkie cięcia noża, szpady lub szabli. Męczyła ją ta szermierka. Przymknęła oczy, akceptując aktualny stan wzburzenia. Miała do niego prawo. Za każdym razem uczucia brały górę. Były niczym żywioł, którego człowiek nie jest w stanie okiełznać. Popatrzyła w okienko pocztowe z napisem: 'wysłane'. To był teraz jedyny 'dowód' na to, że jej zgłoszenie na konkurs dotarło do adresata. Po raz ostatni rzuciła okiem na zapisane przez komputer słowa ...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie,
nie będzie już!
żadnej
„próby generalnej”…
–
skończył się … nasz
czas,
chęć i cierpliwość
na
wyjaśnienia
własnych zasad
tej stworzonej gry ...
jednak!
-
jeśli …
mnie
zapytasz,
to
może ?
ci
odpowiem …
Owszem!
teraz,
znowu!
stać
mnie –
dużo
częściej
na szczery śmiech,
a
nie wciąż tylko na:
ciszę
i rozgoryczenia łzy …
-
jeśli …
nie
zasypiasz,
to
może?
Krótko,
po słowie …
Zdecydowanie!
kiedyś,
bardzo!
sobie
ceniłeś –
ten
minimalizm
w
słowach,
ale
nie w gestach, więc:
„jednak! cały
świat, to nie ty …”
"Stany Emocjonalne, 2021"
Warszawa
foto: Richi |
#piszęBoLubię
#ChwileNaKtóre ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz