Dziś nieoczekiwanie dla siebie samej, poczułam się jak ... Archeolog 😉 Mega Zadowolony na dodatek, gdyż ...
... no, jest kilka powodów, o których jednak nie będę bliżej opowiadać. Zbyt mało mam czasu teraz. Czuję jednak Ogromną potrzebę podzielenia się moimi Emocjami. Udało mi się odnaleźć wiersz, który kiedyś bardzo spontanicznie napisałam na ... nie uwierzycie pewnie - Konkurs Poetycki.
Jakieś malutkie skrawki tekstu napisanego - ach! spójrzcie proszę na umieszczoną datę na samym dole i porównajcie ją z tą, która wyświetla się na samej górze tego wpisu - krążyły mi ostatnio po głowie. Nie byłam jednak w stanie odtworzyć całości. Może zrozumiecie jeden z tych moich powodów pod-ekscytowania, czego efektem jest ten tekst, pisany w pośpiechu.
oto i utwór, który sprawia, że mam ...
*** 💗 ***
…
wypaliłam wraz z Nocą -
Dziś? A może już wczoraj
- paczkę papierosów
i wypiłam jedno piwo
Dziś? A może już wczoraj
- paczkę papierosów
i wypiłam jedno piwo
lampka o
czaplej nóżce
lojalnie trwała w oddali,
więc - łagodny z natury - Półmrok
mógł też tworzyć, razem z Nami
lojalnie trwała w oddali,
więc - łagodny z natury - Półmrok
mógł też tworzyć, razem z Nami
do czasu
jednak..
Mój
Największy Wróg twierdzi,
że jest dokładnie 6.30
i niepotrzebnie obudziłam Wszystkich
że jest dokładnie 6.30
i niepotrzebnie obudziłam Wszystkich
swoją
irytującą bezsennością
urażona
– uciekam na balkon
i łaskocząc zapalniczkę,
gaszę w swoim wnętrzu
kolejne rześkie tchnienie
i łaskocząc zapalniczkę,
gaszę w swoim wnętrzu
kolejne rześkie tchnienie
i nagle!
zaczynają
mi latać
mroczki przed oczami..
- Czy ze mną już tak źle? -
pyta wystraszone serce
mroczki przed oczami..
- Czy ze mną już tak źle? -
pyta wystraszone serce
- Nie –
uspokaja rozum -
to tylko: bawiące się w berka
to tylko: bawiące się w berka
jaskółki…
foto: Richi |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz